Wiem że powtarzam to niemal w każdym poście dotyczącym samodzielnej budowy roweru z bambusa. Ale powtórzę to jeszcze raz. Dobór i montaż bambusowych tyczek w ramie jest jedną z kluczowych czynności w całym procesie budowy :).
Do tej pory pojawiły się trzy wpisy dotyczące tego jak zbudować bambusowy rower a właściwie ramę rowerową. Poniżej zamieszczę niebieściutkie odnośniki po czym przechodzę do tematu, którym jest dobór i montaż bambusowych tyczek w ramie.
- Jak zbudować rower z bambusa? – 1#Wstęp
- Jak zbudować rower z bambusa? – 2# Budowa przymiaru ( ang. jig )
- Jak zbudować rower z bambusa? – 3# Przygotowanie bambusowych tyczek
Temat podzieliłam na dwie zasadnicze części czyli dobór bambusowych tyczek i montaż bambusowych tyczek.
1. Dobór bambusowych tyczek do budowy ramy.
Często pojawiającym się pytaniem jest skąd biorę bambus, jak go dobieram i skąd wiem że nada się na rower? Niestety w Polsce nie mamy zbyt wielu miejsc gdzie można zwyczajnie kupić tyczki bambusowe.
Pamiętam jak zaczynałem przygodę z rowerami z bambusa i kompletnie nie miałem pojęcia gdzie szukać tyczek z bambusa a co dopiero tyczek nadających się do budowy roweru. Tak się złożyło że po wyjściu z domu nie mam bambusowego gaju jak szczęśliwcy na innych kontynentach. Wsiadłem w samochód i objechałem kilkanaście sklepów ogrodniczych w poszukiwaniu bambusa. Po kilku godzinach, kiedy już straciłem wszelką nadzieję w ostatnim sklepie o którym wiedziałem znalazłem kilka ostatnich tyczek dekoracyjnego bambusa. Spakowałem je do samochodu (co tam że przez okno wystawało ze 2 metry) i zadowolony wróciłem do domu dumny po obfitych zbiorach.
Teraz już tak ie robię. Kupuję bambusy u sprawdzonych importerów. Między innymi u największego importera bambusów w Polsce. Tak przynajmniej mówi oficjalna strona internetowa.
Zasady doboru tyczek:
- Tyczki muszą być proste. Oczywiście znani są budowniczowie bambusowych ram nie stosujący się do tej zasady. Spod ich dłoni wychodzą „kosmiczne” bambusowe pojazdy. Jednak na początek proponuję proste tyczki.
- Ścianki powinny być jak najgrubsze. Tyczki które stosuję mają zazwyczaj od 3 – 10 mm grubości ścianki. Takie tyczki można bez problemu dostać u polskich importerów. Im tyczka grubsza tym rama będzie bardziej wytrzymała, ale będzie też miała większą wagę. Dlatego należy znaleźć „złoty środek”
- Osobiście preferuję gatunek bambusa zwany tygrysim lub ciemnym. Jest to w mojej ocenie najlepsza odmiana dostępna bezpośrednio w Polsce.
- Tyczki nie powinny być popękane. Dlatego zawsze zmawiam więcej żeby mieć co ewentualnie odrzucić.
- Tyczki powinny być już wstępnie wysezonowane (suche). Takie bambusy później tylko traktujemy palnikiem i możemy montować w ramie. (Patrz: https://www.bohobike.pl/jak-zbudowac-rower-przygotowanie-bambusowych-tycze
Średnica bambusowych tyczek
Zanim nadejdzie pora na montaż bambusowych tyczek należy dobrać ich średnicę. Zajmuję się w tym poradniku typowym rowerem czyli dwa koła i typowa rama + dodatki.
Wymagane średnice tyczek:
- Rura podsiodłowa 35 mm – 40 mm
- Tyczka pozioma 35 mm – 40 mm
- Rura od suportu do główki ramy 45 mm – 50 mm
- Rurki tylnego trójkąta: poziome czyli wzdłuż linii łańcucha ok 25 mm
- Rurki tylnego trójkąta: skośne czyli biegnące od haków tylnego koła w kierunku mocowania siodełka ok 27 mm
Oczywiście średnica tyczek jest całkowicie indywidualną kwestią. Kiedy planuję zbudować rower na którym mam zamiar jeździć w terenie staram się zwiększyć średnicę tyczek i wybrać te o jak najgrubszej ściance. Powyższe zdjęcia przedstawiają tyczki które wykorzystuję w rowerach do tzw zadań specjalnych dlatego są dość grubościenne.
2. Pora na montaż bambusowych tyczek w ramie.
Montaż tyczek przeprowadzam etapami. Wycinam stalowe czy aluminiowe rurki z ramy i od razu wstawiam w ich miejsce tyczki z bambusa przyklejając je klejem epoksydowym (np. Poxipol). Oczywiście wszystkie operacje przedstawione poniżej robię mając umocowaną ramę we wzorniku.
Dygresje odnośnie mocowania tyczek.
Do tej pory tyczki montuję jeszcze na sucho czyli bez kleju. Staram się je idealnie dopasować żeby rower był w przyszłości sztywny i wytrzymały. Jednak zanim wszystko zacznę z sobą łączyć na stałe końcówki tyczek obrabiam żeby były szorstkie w miejscach gdzie później będę nawijał włókno z żywicą epoksydową. Odcinam ostrym nożem po około 10 – 15 cm od każdego końca i zdejmuję wierzchnią warstwę bambusa. Nie robię tego głęboko żeby nie osłabić struktury materiału. Przeciągam po końcach tyczek piłę żeby powierzchnia stała się jeszcze bardziej chropowata i zadziorna.
W ten sposób przygotowane tyczki będą doskonale trzymały. Staram się każdą tyczkę mocować na tym etapie jak najsztywniej. Czyli wszystkie elementy układanki jaką jest bambusowy rower muszą do siebie idealnie przylegać. W ten sposób daję sobie gwarancję bezpieczeństwa podczas późniejszego użytkowania.
Montaż bambusowych tyczek to nie sprint. Warto wszystko sprawdzić i nawet kilka razy wprowadzać poprawki i cierpliwie dopasowywać elementy. O ile to możliwe i rama „dawca” nie miała opasłych rur warto wpuścić kilka centymetrów w bambus. Uwaga żeby nie popękał.
Kiedy już mam pewność że bambusowe tyczki, mufa suportu i główka ramy idealnie przylegają do siebie zabieram się do wstępnego sklejenia elementów. Używam ogólnie dostępnego epoksydowego dwuskładnikowego kleju. Nie oszczędzam na kleju. Do budowy ramy zużywam 5 opakowań. Biurowa taśma klejąca odpowiada za dociskanie elementów podczas klejenia.
Montaż bambusowych tyczek w tylnym trójkącie ramy
Kiedy rama jest stabilna we wzorniku można śmiało ciąć stalowe czy aluminiowe rurki. Zawsze uważam przy hakach tylnego koła ponieważ łatwo je poruszyć. Dlatego bardzo mocno dokręcam je, upewniając się że nawet nie drgną podczas cięcia i montażu bambusowych tyczek.
Montaż bambusowych tyczek utrzymujących tylne koło przebiega jak dotychczasowa instalacja pozostałych bambusów. Stalowe elementy haków tylnego koła muszą być chropowate dlatego szlifuję je pilnikiem lub kątówką. W tym przypadku końce stalowych rurek idealnie mieszczą się w tyczkach z bambusa. Odrobina poxipolu i bambusy zamocowane. Nie zapominam i pozbyciu się wierzchniej warstwy bambusa na końcach tyczek żeby później lepiej scaliły się z żywicą epoksydową. Końce przylegające do ramy w miejscu styku z rurą podsiodłową dokładnie przygotowałem za pomocą pilnika, żeby idealnie przylegały do całości. Plastikowa opaska zaciskowa rozwiązała kwestię tymczasowego unieruchomienia tyczek z bambusa.
Tak samo cierpliwie mocuję poziome rurki. Piłowanie, przymierzania, piłowanie dopasowywanie to rutyna od której zależy powodzenie projektu. Podstawową cechą która się przydaje na tym etapie jest cierpliwość. Cierpliwie nawet kilkanaście razy odkładam tyczkę żeby ją delikatnie poprawić.
Ostatnia prosta. Montaż bambusowych tyczek wkracza w ostatnią fazę. Część bambusów osadziłem na kleju a część umocowałem wstępnie włóknem konopnym panierowanym w poxipolu. Takie połączenie musi trzymać.
Podsumowanie
Pora na podsumowanie tematu. Tyczki zamocowałem wstępnie w ramie. Zamocowane na kleju tyczki powinny stworzyć jedną sztywną formę jaką jest rama rowerowa. Na razie rama tkwi jeszcze we wzorniku ale wszystko jest już na swoim miejscu. Myślę że ten sposób montażu tyczek jest dość prosty i nie powinien sprawiać problemów pod warunkiem że przebrnąłeś przez początkowe fazy budowy roweru z bambusa.
Gwarantuję konkrety. Jeśli interesuje Cię to o czym piszę i chcesz otrzymać za darmo rowerowe listy kontrolne zapisz się na newsletter.